Kruche, delikatne ciasteczka z rodzynkami przygotowane z tylko kilku składników. Dobre, raczej tradycyjne 🙂
Składniki:
160 g mąki
125 g margaryny
1 jajko
50 g cukru pudru
50 g dużych rodzynek
Z mąki, margaryny, żółtka i cukru pudru zagniatamy elastyczne ciasto. Dodajemy rodzynki. Gotowe ciasto wkładamy na 1h do lodówki. Po tym czasie ciasto podsypujemy mąką i rozwałkowujemy. Z ciasta wykrawamy okręgi, układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i smarujemy białkiem. Pieczemy na złoty kolor przez ok. 10 min.
Marcepan jest słodką, plastyczną masą cukierniczą, przyrządzoną ze zmielonych migdałów i cukru. Migdały są bogate w witaminy z grupy B, odpowiedzialne za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i pracę serca, poprawiają kondycję skóry, włosów i paznokci. Moje marcepanowe ciasteczka, przez dodatek cukru i masła, nie są może wybitnie zdrowe, ale za to bardzo dobre – kruche z zewnątrz i delikatnie ciągnące w środku. Polecam!
Składniki:
250 g mąki pszennej
100 g marcepanu
150 g masła
50 g cukru
kilka kropli aromatu waniliowego
1 żółtko
szczypta soli
ew. kolorowe drażetki do dekoracji
Wszystkie składniki miksujemy, a następnie wyrabiamy krótko ręką i formujemy kulę. Owijamy folią spożywczą i wkładamy na 30 min. do lodówki. Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy i wykrawamy foremką ciasteczka. Na tym etapie możemy udekorować je kolorowymi drażetkami. Ciastka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temp. 180oC przez ok. 15 min. Z blachy zdejmujemy dopiero gdy wystygną.
Kruchutkie ciasteczka z białą czekoladą i żurawiną. Przeurocze, spore płatki śniegu ładnie się prezentują i cudnie smakują – kwaskowa żurawina świetnie łagodzi słodycz czekolady. Pyszne z zimową, owocową herbatką.
Składniki:
200 g mąki
60 g cukru
1 łyżka cukru wanilinowego
1 jajko
125 g margaryny
50 g suszonej żurawiny
30 g posiekanej białej czekolady
Z mąki, margaryny, żółtka, cukru i cukru wanilinowego zagniatamy elastyczne ciasto. Dodajemy żurawinę i posiekaną czekoladę. Dokładnie ze sobą łączymy. Ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 6 mm i foremką wycinamy płatki śniegu. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, każde ciasteczko smarujemy białkiem. Pieczemy 15 min. w 180oC.
Delikatne, mocno kruche babeczki z makiem do przygotowania na szybko z gotowej masy makowej. Spód przypomina nieco ciasto francuskie, fajnie się kruszy i nie moknie pod wpływem leżakowania razem z masą. Babeczki wytrzymują spokojnie kilka dni.
Składniki:
200 g mąki
180 g masła
2 łyżki lodowatej wody
1/2 puszki gotowej masy makowej
Z mąki, masła i wody zagniatamy zwarte ciasto. Ciasto owijamy folią i wkładamy na 30 min. do lodówki. Po tym czasie cienko rozwałkowujemy, wykrawamy okręgi i umieszczamy w 10 zagłębieniach formy do muffinów. Do każdego zagłębienia wkładamy po 1 solidnej łyżce masy makowej. Dekorujemy pozostałym ciastem. Babeczki pieczemy przez 20 min. w temp. 180oC.
Makaroniki wywodzą się z Włoch i Francji. Początkowo były uważane za przysmak biedaków, z czasem jednak zaczęły pojawiać się na stołach zamożniejszych ludzi. Moim zdaniem są ciasteczkami robiącymi większe wrażenie wizualne niż smakowe. Makaroniki są mocno słodkie, mają ciekawą, lekko bezową, delikatnie ciągnącą i odrobinę chrupiącą strukturę. Są trudne w przygotowaniu i mocno pracochłonne. Przed przystąpieniem do wypieków, proponuję Wam zaopatrzyć się w wagę i termometr kuchenny. Uwaga, wymagana precyzja! Powodzenia! 🙂
Składniki na makaroniki:
120 g białek (podzielone na 60 g + 60 g), w temperaturze pokojowej
150 g cukru pudru
150 g zmielonych migdałów
185 g cukru (podzielone na 150 g + 35 g)
50 ml wody
kilka kropel czerwonego (lub dowolnego koloru) barwnika w żelu
Składniki na krem:
100 g białej czekolady
250 g serka mascarpone
Migdały i cukier puder miksujemy przez ok. 2 min. w malakserze. Przesiewamy przez drobne sito pozbywając się większych kawałków. Dodajemy 60 g białek i, jeśli chcemy, kilka kropel barwnika i mieszamy. W małym garnuszku umieszczamy 150 g cukru i 50 ml wody. Gotujemy na niewielkim ogniu, nie mieszając, do osiągnięcia temperatury 118oC. Gdy syrop dochodzi do temp. 100oC, zaczynamy ubijać białka do sztywności, stopniowo dodając cukier. Gdy syrop osiągnie 118oC, zdejmujemy go z palnika i cienką strużką wlewamy do ubijanych białek. Stopniowo zwiększamy obroty miksera i miksujemy przez ok. 7 min. do momentu, kiedy beza ostygnie. Bezę partiami dodajemy do przygotowanej masy migdałowej. Masy nie można mieszać zbyt długo, żeby nie zrobiła się zbyt rzadka i zbyt krótko, żeby nie była zbyt gęsta. Musi swobodnie opadać ze szpatułki. Gotową masę przekładamy do rękawa cukierniczego z okrągłą tylką i wyciskamy makaroniki o średnicy ok. 2,5 cm, pozostawiając między nimi dość wyraźne odstępy. Makaroniki odstawiamy do wysuszenia (ok. 40 min.), czyli do momentu, kiedy na ich powierzchni powstanie skorupka. Makaroniki pieczemy w temp. 160oC przez ok. 12 min, uważając, żeby się nie zrumieniły. Pozostawiamy na blasze do wystudzenia. Przygotowujemy krem: czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i miksujemy z mascarpone do momentu uzyskania gęstego kremu. Przekładamy makaroniki.
Cudownie słodkie, aromatycznie cynamonowe ciasteczka świąteczne otoczone białym jak śnieg cukrem pudrem. Mają ciekawą, piaskową strukturę, gdzieniegdzie można trafić na kawałek chrupiącego orzecha włoskiego. Ciężko się od nich oderwać. Ładnie zapakowane będą świetnym prezentem dla każdego Łasucha.
Składniki:
400 g mąki
230 g masła
80 g cukru pudru + do obtoczenia
1,5 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
2 łyżeczki aromatu waniliowego
3/4 szklanki posiekanych orzechów włoskich
Masło ucieramy z cukrem pudrem przez kilka minut do uzyskania puszystej, białej masy. Dodajemy sól, aromat waniliowy, cynamon i mąkę i miksujemy. Dodajemy orzechy, mieszamy. Z masy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego i wkładamy na 30 min. do lodówki. Po tym czasie pieczemy przez 12 min. w piekarniku nagrzanym do 180oC. Po upieczeniu pozwalamy im chwilę przestygnąć, ale jeszcze ciepłe obtaczamy w cukrze pudrze.
Ciasteczka z mąki migdałowej o ciekawej, mocno kruchej strukturze, słodkie, ale o lekko słonym posmaku. Odrobina soli wydobywa słodycz z migdałów, dzięki czemu ciastka są jeszcze bardziej aromatyczne i intensywne w smaku. Dobrze się przechowują, zachowują świeżość przez długie tygodnie. Dla mnie doskonałe.
Składniki:
160 g mąki pszennej
50 g mąki migdałowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
100 g brązowego cukru
1 jajko
80 g masła
1 łyżeczka likieru Amaretto
Piekarnik rozgrzewamy do 180oC. Mąkę migdałową mieszamy z mąką pszenną, proszkiem do pieczenia i solą. Miękkie masło ubijamy z cukrem na puszysty krem, dodajemy jajko i Amaretto, mieszamy. Stopniowo dodajemy suche składniki i mieszamy do połączenia. Ciasto schładzamy w lodówce przez ok. 30 min. Po tym czasie z masy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego i układamy je na blasze, delikatnie spłaszczając, z zachowaniem odstępów. Pieczemy przez ok. 10 min. Studzimy.
Ciasteczka kruche z dodatkiem budyniu mają doskonałą strukturę i są mocno waniliowe. Mi przypominają ciasteczka z maszynki, kupowane kiedyś w małych sklepikach ze słodyczami. Wspaniałe do kawy. W szczelnie zamkniętym pudełku wytrzymają długie tygodnie.
Składniki:
250 g miękkiego masła
80 g cukru pudru
1 op. budyniu waniliowego w proszku
250 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Masło miksujemy z cukrem pudrem do uzyskania puszystej masy. Dodajemy budyń, mąkę i proszek do pieczenia. Całość mieszamy. Ciasto przekładamy do rękawa cukierniczego i wyciskamy zgrabne ciasteczka na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy przez ok. 12 min. w piekarniku nagrzanym do 180oC. Studzimy.
Bardzo smaczne, niezwykle kruche ciasteczka z żurawiną i wiórkami kokosowymi. Marantę trzcinową możecie zastąpić tapioką lub skrobią ziemniaczaną. Takie ciastka świetnie się przechowują, warto mieć je w pudełku na „czarną godzinę”.
Składniki:
160 g mąki pszennej
40 g maranty trzcinowej
180 g masła
2 łyżki lodowatej wody
40 g cukru
50 g suszonej żurawiny
50 g wiórków kokosowych
Ze wszystkich składników, z pominięciem żurawiny i wiórków zagniatamy zwarte, elastyczne ciasto. Ciasto można rozwałkować i wycinać z niego dowolne kształty lub w rękach formować kulki wielkości orzecha włoskiego i spłaszczać na ciasteczka. Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Na każdym z nim układamy po kilka kawałków żurawiny i posypujemy wiórkami kokosowymi. Pieczemy przez ok. 12 min. w piekarniku nagrzanym do 180oC.
Pięcioskładnikowe matcha shortbread cookies otulone odrobiną białej czekolady. W herbacie matcha zakochałam się podczas wakacji w Korei – piłam ją niemal codziennie w formie mlecznej, słodziutkiej green tea latte. Dopiero w domu przekonałam się, że sama w sobie jest mocno specyficzna – bardzo trawiasta i niezwykle intensywna. Azjaci używają jej jednak na potęgę, bo ma niezwykłe właściwości zdrowotne. Podczas pieczenia matcha shortbread cookies, w domu unosił się aromat świeżo skoszonej trawy – cóż, dziwne doświadczenie 😉 Gotowe ciasteczka są pyszne, oryginalne i mocno kruche. Zdecydowanie warte upieczenia!
Składniki:
125 g masła
60 g cukru trzcinowego
1 łyżeczka zielonej herbaty matcha
185 g mąki
100 g białej czekolady
Ze wszystkich składników, z wyjątkiem czekolady zagniatamy zwarte elastyczne ciasto. Rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5 cm i wycinamy kwadraciki o boku 1 cm. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy przez ok. 25 min. w piekarniku nagrzanym do 160oC. Studzimy. Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Połówki gotowych ciasteczek zanurzamy w roztopionej czekoladzie albo tworzymy na ich powierzchni nieregularne esy-floresy. Układamy na papierze,wkładamy do lodówki do stężenia czekolady.